W Polsce pojęcie Arteterapii pojawiło się niedawno. Czym jest arteterapia? Po co się ją stosuje?

Trochę historii..

Oficjalnie słowo „arteterapia” zostało użyte po raz pierwszy w 1942 roku w Wielkiej Brytanii, gdzie wykorzystano sztukę, jako pomoc w rehabilitacji chorych w szpitalach. Wielkie zasługi dla rozwoju arteterapii mieli twórcy psychoterapii.  Zygmunt Freud i Carl Gustav Jung podkreślali duże znaczenie twórczości artystycznej i działania sztuki na wyrażanie ekspresji i na wyobraźnię. Analiza różnych form wizualnych tworzonych przez pacjentów na zajęciach arteterapeutycznych, pomagała psychiatrom w diagnozie i w leczeniu chorych. Tak też dzieje się dzisiaj.

Dla kogo arteterapia?

Wielu ludzi kojarzy arteterapię właśnie  z terapią osób psychicznie chorych oraz ludzi niepełnosprawnych i upośledzonych umysłowo, gdzie sztuka i samo tworzenie odgrywa niezwykle ważną rolę w rozwoju umysłowym, emocjonalnym i motorycznym pacjenta. Pomaga wyrazić emocje i przedstawić uczucia, których pacjent nie jest w stanie sam wypowiedzieć i zwerbalizować. Terapia ta może odbywać się poprzez działania plastyczne lub kontakt z muzyką, tańcem i teatrem. Praca na zajęciach pobudza do kreatywności, wyrażania ekspresji i spontaniczności. Sesja kończy się omówieniem stworzonego dzieła i przeanalizowaniem  problemu.

To wszystko jednak nie jest przeznaczone tylko dla dzieci i dorosłych o specjalnych potrzebach.

Arteterapia jest dla każdego, kto chce pobyć sam na sam ze sztuką i z własną twórczością, dla tego, kto chce poprzez sztukę poznać lepiej samego siebie i uwierzyć we własne możliwości.

DSC_0227Na takich zajęciach człowiek odbywa podróż po swoich myślach, uczuciach i pragnieniach oraz doświadcza pewnego rodzaju katharsis – oczyszczenia się z negatywnych emocji. Sztuka leczy, sztuka pomaga. Myślisz może, że to nie dla Ciebie? Że nie masz talentu? Nie martw się. To dziedzina również dla tych wszystkich, którzy uważają, że nie mają zdolności artystycznych. W wytworach arteterapii nie chodzi bowiem o piękno i ocenę dzieła, lecz o sam akt tworzenia. Najważniejsze jest to, jakie emocje niesie ze sobą malowanie, rzeźbienie, taniec czy granie na instrumencie – czym dla nas są te emocje. Sednem tej metody jest, aby poprzez sztukę wyrazić to, czego słowami nie potrafimy przekazać.

Inną zaletą arteterapii jest to, że praca artystyczna relaksuje, odpręża i jednocześnie rozwija potencjał twórczy. .Jest więc to rodzaj terapii dla każdego, kto w natłoku codziennych spraw i obowiązków, chciałby znaleźć czas na swoje artystyczne pasje i zadbać o własny rozwój oraz relaks.

Zajrzyj w głąb siebie

Artetrapia od dawna już znana na Zachodzie, dziś pomaga również w Polsce. Jest to metoda wspomagająca leczenie nie tylko chorych ludzi, ale także wspierająca rozwój ludzi zdrowych. Arteterapia pomaga człowiekowi zajrzeć w głąb siebie, przy czym często również ujawnić ukryte talenty i pasje artystyczne.  Zachęcam więc: biznesmenie, pracowniku korporacji, nauczycielu, handlowcu, rodzicu – zrób cos dla siebie. Wyrzuć swoje frustracje i negatywne emocje. Usiądź na chwilę z pędzlem w ręku, zamknij oczy, poczuj zapach farb. Zacznij malować… niech pod palcami tworzy się dzieło wypowiedziane przez Twą duszę. Zrelaksuj się, poznaj świat sztuki dostępnej dla każdego, będącej oazą spokoju, spełnienia i miejscem znanym tylko Tobie.

2013 © Anna Sikorska