Terapia dźwiękiem na Konferencji Naukowej w Katowicach – relacja

Terapia dźwiękiem na Konferencji Naukowej w Katowicach – relacja

11-12 lipca odbyła się II Międzynarodowa Konferencja Naukowa pt. „Muzyka, terapia edukacja. Symbol, ekspresja, percepcja.”, organizowana przez Akademię Muzyczną w Katowicach i Uniwersytet Śląski i Polskie Stowarzyszenie Muzykoterapeutów.

Na Konferencję wybrałyśmy się we trzy Anny z Zespołu SensArteAnna Sikorska, Anna Maciejewicz oraz Anna Siek. Pierwszego dnia chłonęłyśmy wiedzę muzykoterapeutyczną, którą przywiozły do nas z Wielkiej Brytanii Amelia Oldfield, Jacueline Robarts, Barbara  Wheeler, z Czech dr Anna Neuwrithowa oraz znakomici muzykoterapeuci z Polski. Tematami poruszanymi w str1_prezentacja_terapia_dźwiękiemramach sesji plenarnych były m.in: oddziaływanie muzyki na emocje, wyniki badań muzykoterapeutycznych, techniki aktywnej muzykoterapii w pracy z dziećmi. Wspólnie – Anna Sikorska z Anną Maciejewicz wystąpiłyśmy drugiego dnia Konferencji z tematem dotyczącym terapii dźwiękiem w zastosowaniu klinicznym i andragogice. Nasze wystąpienie odbiło się głośnym echem wśród obecnych na sesji plenarnej. Terapia dźwiękiem bowiem nie jest jeszcze szeroko znana wśród naukowców i praktyków z Polski, a badania dotyczące wpływu dźwięku na organizm ludzki i psychikę, realizowane są przede wszystkim na Zachodzie (Niemcy, Austria, Francja, USA). W czołówce polskich badaczy dźwięku znajdują się przede wszystkim państwo Halina i Marek Portalscy z Politechniki Poznańskiej, zajmujący się widmem dźwięku, znaczeniem dźwięku w marketingu oraz wpływem konkretnych częstotliwości dźwięku mis dźwiękowych (tzw. tybetańskich) na rehabilitację osób niepełnosprawnych.

Podczas naszego wystąpienia poruszałyśmy następujące kwestie:

  • czym jest terapia dźwiękiem,
  • jakie  zastosowanie może mieć terapia dźwiękiem w rehabilitacji i terapii,
  • jakie dotąd powstały publikacje oraz badania dotyczące wpływu dźwięku na organizm i emocje człowieka,
  • przedstawiłyśmy wyniki wstępnych badań jakościowych dotyczących wykorzystania terapii dźwiękiem w terapii,
  • opisałyśmy studium przypadku,
  • poruszyłyśmy temat różnic i podobieństw między terapią dźwiękiem a muzykoterapią,
  • opowiedziałyśmy o rehabilitacji poprzez terapię dźwiękiem i muzykoterapię pacjentów w Mazowiecki Specjalistycznym Centrum Zdrowia w Pruszkowie,
  • opisywałyśmy działania naszego Zespołu Muzyki Relaksacyjnej „WMiędzyczasie”
  • przeprowadziłyśmy krótką relaksację dla Uczestników Konferencji

Do terapii dźwiękiem zaliczamy zarówno masaż dźwiękiem jak i relaksacje dźwiękowe oraz inne metody terapeutyczne opierające się na potwierdzonych naukowo oddziaływaniach fal dźwiękowych na ciało i emocje człowieka, realizowane przez wykwalifikowanych specjalistów – terapeutów.

Cieszymy się, że temat terapii dźwiękiem został przyjęty ciepło i z tak dużym zaciekawieniem. Dzięki wspaniałym rozmowom i wnikliwym pytaniom słuchaczy wiemy, jak potrzebna jest wiedza w zakresie terapii dźwiękiem i jak wiele jeszcze można zrobić, aby tą metodę terapeutyczną wdrożyć w świadomość społeczną, przybliżyć ją Polakom.

Konferencję zakończyłyśmy pełne entuzjazmu i z wiarą w naszą misję. Tym bardziej utwierdziłyśmy się w przekonaniu, że terapia dźwiękiem ma szansę zaistnieć jako poważana w Polsce metoda terapii, gdy w trakcie rozmów w kuluarach okazało się, że niektórzy muzykoterapeuci z zagranicy od dawna stosują misy dźwiękowe w swojej praktyce – korzystają z nich w ramach muzykoterapii dzieci i dorosłych.  W Niemczech terapia ta jest refundowana w ramach tamtejszego narodowego funduszu zdrowia.

Wymiana kontaktów, spostrzeżeń, doświadczeń i wrażeń – to był skarb naszego pobytu w Katowicach.

Wszystkie Anny, po zakończeniu Konferencji, udałyśmy się na intensywne zwiedzanie tego pięknego i artystycznego miasta Śląska. Trafiłyśmy m.in do Muzeum Śląska, które nas zafascynowało autentycznym i kreatywnym oddaniem czasów II Wojny Światowej, PRLu i współczesności w życiu mieszkańców Śląska i społeczności górniczej. A do tego zachwyciła nas tam niecodzienna, emocjonalna i niesamowicie barwna sztuka polska XX i XXI wieku. Polecamy Katowice całym sercem!

Zapraszamy do obejrzenia relacji zdjęciowej z całego wyjazdu 🙂

© Anna Sikorska

 

 

Koncert Muzyki Relaksacyjnej w Kinie Muranów!

Koncert Muzyki Relaksacyjnej w Kinie Muranów!

Dzieje się!

Wiecie już, że dzięki sztuce wspieramy w rozwoju osobistym. Do sztuki zaliczamy również muzykę! Zbliża się wielki koncert, który jest ukoronowaniem dotychczasowych muzycznych aktywności. Dzięki działaniom, przyjaźni i wspaniałej wspólnej pracy na rzecz terapii dźwiękiem, nasz zespół, który nagrywała dla Was muzykę relaksacyjną, wystąpi pod oficjalną nazwą WMiędzyczasie, na najbliższym koncercie realizowanym we współpracy z GUTEK Film.

23 maja o godz. 18:00 zapraszamy zatem na specjalny pokaz filmu „Wędrówka na Zachód” – buddyjskiej medytacji na ekranie – wraz z koncertem muzyki relaksacyjnej w wykonaniu zespołu WMIĘDZYCZASIE!

Bilety na pokaz filmu wraz z koncertem w cenie 30 zł.

Czas trwania filmu: 56 min.
Czas trwania koncertu: ok. 60 min.

Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/Wieczorrelaksacji/

Więcej o Zespole WMiędzyczasie:

Zespół WMIĘDZYCZASIE powstał w 2014 roku. Zespół gra terapeutyczną muzykę relaksacyjną. W skład zespołu wchodzą osoby zajmujące się rozwojem osobistym, arteterapią, muzykoterapią i wykorzystaniem dźwięków w terapii, muzycy.

WMIEDZYCZASIE jest wyjątkowym projektem muzycznym, który łączy muzykę instrumentów terapeutycznych, etnicznych z dźwiękiem instrumentów klasycznych. Każdy koncert jest inny, ponieważ wykonywana na żywo muzyka jest improwizowana. Dźwięki dobierane są w taki sposób, aby dostarczały słuchaczowi przyjemności, a przede wszystkim pozytywnie wpływały na ciało i psychikę. W odpowiednich warunkach muzyka pozwala na wejście w stan głębokiej relaksacji i odprężenia. Delikatność i wyważenie dźwięku pozwalają na oderwanie się od pędu dnia codziennego i całkowite zatopienie się w dźwięku.

Podczas koncertu wykorzystane są m.in.: terapeutyczne misy dźwiękowe, gongi, kije deszczowe, bębenki oceaniczne, dzwonki wietrzne oraz skrzypce, które są wykonane przez znanego polskiego lutnika z początku XX wieku, Tomasza Panufnika. Są to jedne z pięciu skrzypiec jego autorstwa zachowanych w Polsce. Instrument tej klasy w połączeniu z precyzją i wrażliwością gry skrzypaczki Anny Sikorskiej gwarantuje wspaniałe doznania muzyczne i estetyczne.

Skład Zespołu

Anna Sikorska – atreterapeutka, terapeutka dźwiękiem, skrzypaczka. Pomysłodawczyni i założycielka Zespołu WMIĘDZYCZASIE. Współzałożycielka Centrum Rozwoju przez Sztukę SensArte w Warszawie, gdzie prowadzi warsztaty rozwojowe oparte na sztuce i indywidualne sesje masażu dźwiękiem. Prowadzi arteterapię i zajęcia muzykoterapeutyczne w Mazowieckim Specjalistycznym Centrum Zdrowia im. Jana Mazurkiewicza w Pruszkowie, oraz szkolenia i warsztaty na studiach podyplomowych z arteterapii w Instytucie Edukacji Artystycznej Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Jako skrzypaczka koncertowała w Polsce i za granicą, m.in. jako członek orkiestry „Sinfonia Iuventus”, „Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot”, „The Baltic Youth Philharmonic”,„Pan-European Philharmonia”. Laureatka ogólnopolskich konkursów skrzypcowych i kameralnych.

Ilona Opaszowska – coach, trenerka rozwoju osobistego, terapeutka dźwiękiem. Od ponad 10-ciu lat prowadzi szkolenia i warsztaty z zakresu umiejętności społecznych i rozwoju osobistego dla wielu firm i organizacji na terenie śląska. Na stałe współpracuje z Centrum Szkoleń i Rozwoju Osobistego Meritum. Specjalizuje się w life coachingu i coachingu kariery. Od kilku lat w swojej pracy wykorzystuje dźwięk mis dźwiękowych. Prowadzi zajęcia relaksacyjne i indywidualne sesje masażu dźwiękiem. Pomysłodawczyni i współrealizatorka projektu Siła Dźwięku.

Aleksander Pokorski – realizator dźwięku, muzykoterapeuta, multiinstrumentalista, pasjonat muzyki i instrumentów z całego świata. Perkusista zespołu Gonzo and the Prezident. Realizuje i montuje nagrania muzyczne, współprowadzi zajęcia muzykoterapeutyczne w Mazowicekim Specjalistycznem Centrum Zdrowia im. Jana Mazurkiewicza w Pruszkowie.

OPIS FILMU „WĘDRÓWKA NA ZACHÓD”

Drobinki kurzu, wirujące w świetle słonecznym. Gwar ruchliwej ulicy. Szum morskich fal. Człowiek, który na coś czeka, samotnie paląc papierosa w pokoju. Dziecko, które – czymś zaintrygowane – zatrzymuje się na schodach w podziemnym przejściu. Mnich pogrążony w medytacji, idący przez miasto. Wszystko to dzieje się jednocześnie i obok siebie. Tylko od nas zależy, jak głęboko się zanurzymy w otaczającej nas rzeczywistości.

„Wędrówka na Zachód” w reżyserii nagrodzonego Złotym Lwem w Wenecji Tsai Ming Lianga to głębokie, duchowe przeżycie: pogodne i radosne doświadczenie dla wszystkich, którzy ścigają się z czasem i żyją w wiecznym pośpiechu. W świecie permanentnej pogoni, niepokoju i ataku zewsząd na nasze zmysły to wyciszenie pozwalające wejść w umysł medytującego i doświadczyć głębokiego spokoju i koncentracji. „Wędrówka na Zachód” to film, który nas wybudza z letargu permanentnej pogoni i niepokoju. Pokazany na wielkim ekranie w IMAKSIE podczas światowej premiery podczas festiwalu w Berlinie film przyciągnął tłumy widzów i był oglądany w absolutnej koncentracji, pozwalając każdemu na sali na unikalne doświadczenie: spotkanie z samym sobą.

 

koncert realizowany przy współpracy z Kinem Muranów, Gutek Film i Projektem Siła Dźwięku – terapia dźwiękiem

 

Zapraszamy i do zobaczenia!

Zobacz zdjęcia z koncertu!

Zobacz zdjęcia z koncertu!

13 kwietnia odbył się kolejny koncert z cyklu Slow Down Monday w Restauracji Znajomi Znajomych w Warszawie!

Gościem specjalnym naszego koncertu była Ilona Opaszowska  z Katowic – coach i trener rozwoju osobistego, terapeutka dźwiękiem.

Koncert realizowaliśmy już w ramach nowego ogólnopolskiego projektu „Siła Dźwięku„, o którym napiszemy więcej już niebawem!

Zobaczcie zdjęcia:)

16 lutego 2015r. – SLOW DOWN MONDAY – koncert muzyki relaksacyjnej

16 lutego 2015r. – SLOW DOWN MONDAY – koncert muzyki relaksacyjnej

Kochani, dopiero wkraczamy w Nowy Rok, a już tyle się dzieje!

Z przyjemnością zapraszamy Was na wyjątkowe wydarzenie w wyjątkowym miejscu!

SLOW DOWN MONDAY, to nowa impreza adresowana do wszystkich tych, którzy chcą na chwilę zatrzymać się w pędzie życia.

Dlaczego zwalniamy poniedziałek? Bo my lubimy poniedziałki.

Zamiast stresować się pracą i z utęsknieniem czekać na kolejny weekend, przyjdź do restauracji Znajomi Znajomych, aby odpocząć, zrelaksować się i odstresować.

Doświadcz kąpieli w niezwykłych dźwiękach o wielkiej mocy!

Połóż się na miękkich kocach, przyłóż głowę do poduszki.

Zrelaksuj się.

Niemożliwe w Centrum pędzącego miasta w poniedziałkowy wieczór?

Możliwe!

Przyjdź i doświadcz tego, czym est prawdziwa relaksacja.

Poczuj że żyjesz Slow!

Slow life,
Slow down,
Slow Monday!

Na żywo zagrają dla Was:
Anna Sikorska – skrzypaczka, masażystka dźwiękiem i arteterapeutka
Aleksander Pokorski – multiinstrumentalista, realizator dźwięku
i muzykoteraputa.

Miejsce: Znajomi Znajomych, ul. Wilcza 58a

Czas: 16 luty (poniedziałek) godz. 18.00

Wstęp: 10 zł

Link to wydarzenia na Facebooku: SLOW DOWN MONDAY

Spotkajmy się w SensArte!

10959891_827283533997744_1294082253975353316_o

Masaż dźwiękiem – „new age” czy nauka?

Masaż dźwiękiem – „new age” czy nauka?

Od pewnego czasu relaksacyjny masaż dźwiękiem zaczął pojawiać się w wielu ofertach gabinetów masaży i miejsc związanych z uzdrawianiem. Polega on na tym, że masażysta kładzie na ciele Klienta lub obok niego misy dźwiękowe. Następnie delikatnie i rytmicznie uderza w nie wydobywając dźwięki, które falami rozchodzą się po ciele i dają uczucie odprężenia. W naszym kraju relaksacyjny masaż dźwiękiem zaczął budzić wiele kontrowersji. Jest odbierany jako element wschodniej filozofii, czy nawet religii, sprzecznej z wierzeniami i przekonaniami wielu Polaków. Masaż dźwiękiem kojarzy się często z nurtem alternatywnej kultury, tzw. „new age”. Ale czy rzeczywiście powinniśmy się go obawiać? Czy masaż dźwiękiem powinien być klasyfikowany jako metoda „new age”? Na czym polega „magiczny” wpływ dźwięku na ciało człowieka? Dlaczego się go obawiamy? A może po prostu brak wiedzy na ten temat budzi nasze wątpliwości? Wiele osób słyszących określenie „masaż dźwiękiem” zastanawia się: co to jest, jak dźwięk może „masować”, z czym jest związana ta metoda?

Postanowiłam wyjaśnić wszelkie wątpliwości. W niniejszym artykule przeczytacie nie tylko o tym, czym jest masaż dźwiękiem i jakie ma właściwości, ale również o tym skąd się wywodzi i dlaczego warto z niego skorzystać.

Na Zachodzie masaż dźwiękiem służy nie tylko osobom chcącym się zrelaksować. Przede wszystkim wykorzystywany jest w edukacji oraz w terapiach osób chorych fizycznie i psychicznie. W szpitalach w Niemczech, w Austrii, Szwajcarii, Danii i w wielu innych krajach pacjenci chętnie sięgają po taką formę terapii. Naukowo udowodniono działanie dźwięku i jego wpływ na zdrowie i samopoczucie. W Polsce misy dźwiękowe wykorzystywane są już w rehabilitacji osób niepełnosprawnych, w resocjalizacji. Sama współprowadzę zajęcia muzykoterapeutyczne z pacjentami w Mazowieckim Specjalistycznym Centrum Zdrowia im. Jana Mazurkiewicza w Pruszkowie, gdzie wykorzystuję terapeutycznie dźwięk mis.

Badania nad działaniem dźwięku mis dźwiękowych

Peter Hess - twórca masażu dźwiękiem

Peter Hess – twórca masażu dźwiękiem

Metoda relaksacyjnego masażu dźwiękiem została stworzona przez niemieckiego fizyka i badacza dźwięku Petera Hessa 40 lat temu. Opracował ją na podstawie wieloletnich badań wpływu fal dźwiękowych na ciało człowieka. Peter Hess poznał działanie dźwięku wykorzystywane w kulturze dalekiego Wschodu, podczas swoich podróży m.in. do Nepalu i Tybetu. Misy dźwiękowe to instrumenty wykuwane ręcznie, złożone ze stopu 12 metali, o wielotonowym (kilka tonów brzmiących jednocześnie), pięknym i miękkim brzmieniu. W kulturze Nepalu ludzie wierzą, że wszystko jest dźwiękiem, nada brahma. Cały wszechświat i my sami jesteśmy stworzeni z dźwięków. Okazuje się, że wierzenia te nie mijają się z prawdą. Badania wykazały, iż każdy ludzki organ wydaje fale dźwiękowe i wchodzi w rezonans z otoczeniem. Zdrowy człowiek słyszy dźwięki w wysokości od 16 do 20 000 Hz, ale najbardziej wrażliwi jesteśmy na dźwięki mieszczące się w przedziale 2000-5000 Hz. Takie też wydają nasze struny głosowe.

Najwięcej częstotliwości rezonansów mechanicznych ma oczywiście nasze serce. Te dźwięki jesteśmy w stanie doskonale wyczuć. Niewiele osób jest świadomych, że nawet gałka oczna „wydaje dźwięk” (o częstotliwości 60-90 Hz), dużo silniejszy niż np. jelita (mające w pozycji siedzącej 3-3,5 Hz). Bądźmy więc świadomi, że nasze ciało „gra”!

Szczegółowe badania nad wpływem dźwięku mis dźwiękowych na organizm ludzki przeprowadzili dr H. Portalska i dr inż. M. Portalski z politechniki poznańskiej. Analizując wnikliwie dźwięki i dudnienia mis wykazali, że wchodząc w rezonans z naszymi organami wewnętrznymi, wpływają pozytywnie na ich funkcjonowanie. Udowodnili, że organizm przyjmuje dźwięki dla niego najkorzystniejsze. Energia dźwięku i jego drgania przyczyniają się do uaktywnienia sieci mechanoreceptorów, z których sygnał dociera do mózgu powodując trwałe pobudzenie. Drgania te wpływają na krążenie krwi i inne płyny ustrojowe (pamiętajmy, że fale dźwiękowe rozchodzą się w wodzie, a organizm ludzki złożony jest aż w 70% z wody!). W przypadku dźwięku mis daje to poprawę ukrwienia, ułatwia usuwanie toksyn z organizmu i przyspiesza regenerację tkanek. Efekt dobroczynnego działania dźwięku odczuwany jest nawet w tkance kostnej, gdzie poprzez powstające mikroprądy ma on wpływ na prawidłowy zrost uszkodzonej kości. Analizując dźwięk mis wykazano nawet, że dźwięki mis stymulują prace zdrowych komórek, a niszczą patologiczne. Pomagają w naturalnej samoregeneracji organizmu, który czerpie z dźwięków to, co dla niego najlepsze.

Misy a psychika

Oczywiście dźwięki wpływają nie tylko na ciało, ale i na psychikę. Każdy z nas zna to z autopsji. Kiedy włączamy ulubioną piosenkę i poprawiamy sobie tym humor lub nastrajamy się muzyką klasyczną chcąc przez chwilę odpocząć, wykorzystujemy pozytywny wpływ dźwięku na naszą psychikę.

Relaksacyjny masaż dźwiękiem

Relaksacyjny masaż dźwiękiem

Dzięki oddziaływaniu dźwięku na sferę emocjonalną, misy tak często wykorzystywane są przez muzykoterapeutów w pracy terapeutycznej z pacjentami. Właściwości drgań wpływają na pracę mózgu, ponieważ mózg również posiada swój dźwięk i rytm. Jest on różny w zależności od tego, czy aktywnie działamy czy jesteśmy w trakcie spoczynku.

Rytmy czynnościowe mózgu (czyli fale mózgowe) mają swoje nazwy:

  1. Beta – 14-22 Hz – stan czujności, intelektualnej i fizycznej aktywności, zmysłowych przeżyć
  2. Alfa – 7-14 Hz stan relaksu, z pogranicza snu (zaraz po przebudzeniu i tuż przed zaśnięciem), sprzyja uczeniu się
  3. Theta – 4-7 Hz stan we śnie, głębokiej medytacji, transu, hipnozy, w tym stanie uaktywniają się samouzdrawiające procesy organizmu, możliwe jest kontrolowanie bólu, krwawienia, myśli nie są spójne i logiczne
  4. Delta – 0,5 – 4 Hz głęboki sen, występuje również przy uszkodzeniach mózgu lub w głębokiej medytacji

Dźwięki mis umożliwiają szybkie przejście ze stanu beta do alfa i następnie do theta. Dzięki temu w ciągu godziny masażu organizm doświadcza relaksu, który normalnie mógłby osiągnąć jedynie w stanie głębokiego snu. To z kolei prowadzi do szybszej regeneracji, następuje rozluźnienie mięśni i odblokowanie napięć w ciele, które powstały na skutek stresów i różnych silnych, emocjonalnych przeżyć. Wchodząc w stan czuwania i snu, odprężamy się. Puszczamy kontrolę. Pozwalamy na swobodne, dobroczynne działanie dźwięku w naszym ciele, w atmosferze spokoju i bezpieczeństwa.

Biopole – co to takiego?

Ważnym zagadnieniem dotyczącym działania dźwięku jest również pole biomagnetyczne, które każdy z nas posiada. To chyba najtrudniejsze zagadnienie ze wszystkich dotyczących działania dźwięku mis. Tu właśnie rodzi się najczęściej problem, który budzi tyle kontrowersji. Pole biomagnetyczne, czyli inaczej biopole, to najprościej mówiąc energia, którą posiada każdy z nas. Już w połowie XIX wieku, Emil Du Bois- Reymond, niemiecki lekarz i zoolog, prekursor eksperymentalnej elektrofizjologii i badacz systemu nerwowego udowodnił, że przez nasze nerwy przepływa prąd elektryczny. W 1924 roku Hans Berger, niemiecki neurolog i psychiatra, odkrył i zmierzył elektromagnetyczny charakter fal mózgowych. W 1973 roku, fizyk David Cohen dowiódł, że mózg ludzki wytwarza pole magnetyczne, które posiadają, jak się potem okazało, wszystkie organizmy żywe zamieszkujące naszą planetę. Pole to nazwano biopolem. Każde biopole kształtowane jest przez kilka pól fizycznych. Jednym z nich jest bioplazma (stabilizuje biopole) i składa się z jonów, swobodnych elektronów i protonów, czyli z tzw. plazmy (piąty stan materii), która cały czas odnawia się na poziomie wewnątrzkomórkowym (głownie w mitochondriach). Plazma krąży po naszym organizmie i w przestrzeni, tym samym ułatwiając przenoszenie energii.

W 1949 roku Leonard J. Ravitz odkrył, że w biopolu znajdują swoje odzwierciedlenie nasze stany emocjonalne, a nawet można w nim zauważyć zmiany, które zwiastują choroby fizyczne, jeszcze nie uwidocznione w ciele! Wszystkie one mają swoje źródło w negatywnych emocjach i w stresie. Działanie dźwięku wpływa więc nie tylko na samo odprężenie ciała fizycznego, ale również na zaburzenia w naszym biopolu spowodowane chorobą lub stresem, które mogą się objawiać np. bólami głowy lub mięśni. Fale dźwiękowe mis rozchodząc się po ciele i wokół niego (w naszym biopolu), rozluźniają napięcia w mięśniach na poziomie komórkowym, harmonizują wewnętrznie oraz przyczyniają się do polepszenia naszego samopoczucia dając uczucie komfortu i relaksu.

Działanie dźwięku w naszej kulturze.

Już w epoce kamienia ludzie pierwotni wykorzystywali dźwięki, zanim jeszcze nauczyli się mówić. Dźwięki towarzyszą nam od pradziejów i nawet kiedy nie słyszymy ich, jesteśmy w stanie odczuć dobroczynne działanie ich drgania. Dźwięki dzwonków, gongów, czy różnego rodzaju trąb i fletów, były i są obecne niemal w każdej kulturze i religii tego świata. Muzykoterapia rozwija się dynamicznie i również misy zaczynają być coraz szerzej wykorzystywane w terapeutycznej pracy z dziećmi i z dorosłymi. W Niemczech powstał parę lat temu program „Dźwięk w pracy grupowej z dziećmi KLIK”, którego nadrzędnym celem jest wzmacnianie poczucia samodzielnego radzenia sobie dziecka w sytuacji problemowej, rozwijanie kompetencji uczenia się i wspieranie rozwoju potencjału poznawczego, właśnie za pomocą pracy z dźwiękiem mis.

Jeżeli ktoś będzie dopatrywał się działania złych mocy w dźwięku, to pewnie je znajdzie, tak jak we wszystkim innym. Na szczęście, opierając się na sprawdzonych i udowodnionych naukowo metodach wiemy, że dźwięk mis może nam pomóc nie tylko w relaksacji, ale i w rehabilitacji zdrowotnej i absolutnie nie zaprzecza jakimkolwiek wierzeniom i wyznaniom żadnej z panujących religii. Doświadczenie błogiego stanu odprężenia i odpuszczenia wszelkich napięć jest nam potrzebne w świecie ciągłego pośpiechu i stresu.

Zdrowie jest kruche, warto o nie dbać. Znajdźmy więc czas dla siebie i odprężmy się korzystając z relaksującej kąpieli w dźwięku.

 

Bibliografia:

Dr H.Portalska, dr inż. M Portalski, Podstawowe mechanizmy oddziaływania dźwięku i drgan mis dźwiękowych na organizm

L. Grzegorczyk, M. Walaszek, Drgania i ich oddziaływanie na organizm ludzki

D. E. Wasserman, Human Aspect of Occupational Vibration

P. Hess, MISY DŹWIĘKOWE zastosowanie w życiu codziennym

Internet:

www.peterhess-akademia.pl

©Anna Sikorska