W sierpniu tego roku zgłębiałyśmy świat arteterapii na Warmii i Mazurach, w malowniczo położonym Młynie “Dobry Zaczyn” w Tomarynach.
Był to wyjazd, który łączył wiedzę i praktykę z doświadczaniem arteterapii. Był to proces własny każdej z uczestniczek, które przeżywały – kazda na swój sposób – swoistą drogę od grupy przez odnalezienie swojego celu i własnej drogi, do samej siebie. Kazdy dzień był związany z innym ćwiczeniem, ale łączył się z każdym poprzednim w spójną całość.
Uczetsniczek było 14, a prowadzące dwie: Anna Sikorska i Monika Ostrowska – Cichy.
Od czwartku do niedzieli, w zamkniętej grupie i na łonie natury, w otoczeniu niesamowitej zieleni i kolorowych kwiatów, przy wartkim nurcie płynącej nieopodal Pasłęki, uczestniczki malowały, kleiły, wycinały, przechadzały się z włóczką po lesie i szukały sesnu i swojego celu. Odkrywały swoje potrzeby i uczyły się rezygnować z tego, co odciągało je od spełnienia marzeń i od kontaktu z samą sobą. Z rana zawsze rozpoczynałyśmy relaksacją i ćwiczeniami na macie, które prowadziła Monika Osrowska – Cichy (dla chętnych), a póżniej, z przerwami na wspólne posiłki i czasem relaks, aż do wieczora tworzyłyśmy i rozmawiałyśmy na tematy wynikające z prac. Arteterapia obecna była kazdego dnia.
Czasem wybuchałyśmy salwami śmiechu, a czasem pojawiały się łzy spowodowane wspomnieniami, wzruszeniem i głębokim przeżywaniem doświadczanych emocji.
Nie zabrakło wspólnego czasu przy stole, kąpieli w rzecze, czasu na relaks i biesiady przy ognisku!
Chcemy jeszcze!
Wyjazd ten dla niektórych był osobnym wyjazdem rozwojowym, gdzie uczestniczki doświadczały arteterapii, dla innych wliczał się w część Akademii Arteterapii jako cykl pracy własnej, tak potrzebnej w pracy terapeutycznej. 20h szkoleniowych spędzonych na doświadczaniu arteterapii na sobie zaowocuje z pewnością osobistym i zawodowym rozwojem.
A co o Akademii mówiły same uczestniczki?
Zobaczcie kilka z przekazanych nam opinii!
To było moje pierwsze spotkanie z arteterapią. Zaskoczyło mne że jest tak skuteczna w odkrywaniu siebie. Dziękuje Ani i Monice ze spokój, wsparcie i profesjonalizm. Asia A.Cudowne miejsce. Fantastyczna atmosfera. Zajęcia bardzo dobre dla mnie. Profesjonalizm i życzliwość prowadzących Ani i Moniki- bezcenne. Polecam każdej kobiecie. Bogumiła NiemiecCudowna przestrzeń do przyglądania się sobie. Pochłaniające ćwiczenia, które na długo zostają w głowie i wraca się do tych przeżyć. Moc procesów! eMMiła atmosfera, profesjonalizm i otwartość prowadzących, spokój i poczucie bezpieczeństwa, cudowne miejsce na kontakt z naturą i arteterapeutyczną pracę nad sobą.WiolaCudowny, głęboki czas pracy nad sobą w towarzystwie kobiet, które również motywuje rozwój osobisty. Przyjemna sala warsztatowa, smaczne posiłki oraz piękny cały obiekt tylko wzbogacały caly pobyt. Dzięki kilkudniowej formule można doskonale poczuć wpływ arteterapii. Do tego profesjonalne, bezpieczne i zarazem przyjazne prowadzenie Ani i Moniki sprawiły, że Letnia Akademia Artetrapii to był genialny wakacyjny wyjazd. Angelika FelknerLetnia Akademia Arteterapii jest ciągle jeszcze żywa w moim sercu. W Tomarynach napełniałam sie po brzegi pięknem – Natury, sztuki, kobiecej energii, ubogacających rozmów, wymiany doświadczeń, bycia w “tu i teraz”, płynięcia z nurtem rzeki – sztuki odpuszczania a także poczucia swojej sprawczości i mocy podczas śpiewu przy ognisku. dobrze było przyjrzeć się zarówno swoim zasobom, swojej drodze, jak i temu, co już nam nie służy i co warto pożegać, by na tej grodze zrobić miejsce na nowe. Aniu, Moniu, dziękuję za Waszą odwagę, zaangażowanie, otwartość, serdeczność i uśmiech:) IlonkaTo był dla mnie cenny czas. Spotkałam się też z trudniejszymi aspektami w sobie, ale poczułam się przyjęta przez grupę, mogłam się wyrazić, wypowiedzieć, była przestrzeń na siebie i siebie z innymi. Czuję, że czegoś dobrego doświadczyłam, że mogę sobie to “nosić”? wracać do tego, gdy będzie trzeba/będę chciała? Korektywne doświadczenie:) Dorota
Zapraszamy do zobaczenia galerii zdjęć i mamy nadzieję, że w kolejnym roku spotkamy się zarówno z kobietami, które już z nami były, jak i z nowymi osobami chcącymi przężyć to piękne i głębokie arteterapeutyczne doswiadczenie!
© Anna Sikorska