Kreatywne warsztaty dla uczniów – STOP STRESOWI!

Kreatywne warsztaty dla uczniów – STOP STRESOWI!

 , Pod koniec 2017 roku oraz w lutym 2018 odbyłyśmy cykl spotkań z młodzieżą w liceum ogólnokształcącym w Białobrzegach. W warsztatach wzięli już udział uczniowie klas trzecich i drugich. Spotkania dotyczyły zagadnienia STRESU i RADZENIA SOBIE Z NIM oraz TECHNIK RELAKSACJI. Prowadzone były, jak to u nas, kreatywnymi technikami arteterapii 🙂 Dzięki nim uczniowie lepiej zapamiętują przekazywane treści, a dzięki ćwiczeniom rysunkowym, poprzez metaforę, mogą odnieść je do swojego życia .

Dlaczego organizowane są tego typu szkolenia w szkołach?

Problem stresu jest niezwykle ważny. Dzieci już od najmłodszych lat poddawane są ocenie, stawiane są przed nimi kolejne wymagania, uczone są dążenia do jak najlepszych wyników, czują presję powinności – wobec nauczycieli, wobec rodziców, wobec siebie. Poza stresem, jakiego uczniowie doświadczają w szkołach (nawet przed „zwykłą klasówką), w grę wchodzi także stres związany z relacjami, z konfliktami wśród przyjaciół, a także z trudnymi sytuacjami w domu. Ważne jest, aby dzieci uczyły się dobrych nawyków radzenia sobie w trudnych sytuacjach, umiały rozpoznawać sygnały płynące z ciała, które mówią im o podwyższonym poziomie stresu, a także nauczyły się rozpoznawać i nazywać swoje emocje. Ma związek z akceptacją siebie i z poczuciem własnej wartości, a dalej idąc – z decyzyjnością wobec życiowych wyborów, umiejętnością ich dokonywania i dbaniem o samych siebie. W ramach warsztatów poruszamy również temat zasad skutecznej relaksacji, a na koniec zapraszamy uczniów do wysłuchania mini koncertu muzyki relaksacyjnej wykonywanej na żywo.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć!

Już nie możemy doczekać się kolejnych spotkań:)

Zachęcamy do odwiedzenia strony https://sensarte.pl/sklep/ która oprócz kursów on-line na temat radzenia sobie ze stresem, zawiera również szkolenia z zakresu technik arteterapii w pracy z dziećmi, młodzieżą, dorosłymi oraz seniorami, a także pomocy sobie w trudnych, kryzysowych sytuacjach poprzez działania twórcze. 

© Anna Sikorska SensArte – Centrum Arteterapii w Warszawie

Porozmawiajmy o relaksie.

Porozmawiajmy o relaksie.

Ostatnio odwiedziłam dzieci z „Zerówek” w jednej z warszawskich szkół. Dzieci poznawały instrumenty z całego świata, ale nie były to zwykłe instrumenty a… instrumenty specjalnie przeznaczone do relaksacji. Dzieci same tworzyły muzykę relaksacyjną i relaksowały się przy niej. Oglądały również muzyczne doświadczenia, jak fale dźwiękowe poruszają wodą i piaskiem. Podczas warsztatów rozmawialiśmy między innymi o: odpoczynku, relaksie, zdrowiu, muzyce i działaniu dźwięku. Okazało się, że dzieciom relaks najbardziej kojarzył się z… morzem! I, chociaż morza na miejscu nie mieliśmy, to z pomocą w relaksie przybył nam pewien instrument – bębenk oceaniczny. Dzieci mogły wyobraźnią przenieść się na ciepła plażę i posłuchać szumu fal.

Już po warsztatach zaczęłam się jednak zastanawiać, czy nie jest to znaczące, że odpoczynek, dzieci utożsamiały przede wszystkim z hamakiem, morzem i wakacjami?

Czy tylko na wakacjach możemy odpoczywać?

Pewnie większość z Was powie – oczywiście że NIE.

Niby nie,  a jednak mało było wśród dzieci odpowiedzi typu – w domu, przy muzyce, podczas spaceru, itp.

I tu moje kolejne pytanie: Jak myślicie, czy świadomość dzieci dotycząca potrzeby relaksu i odpoczynku na co dzień, jest potrzebna?

Oczywiście, że TAK, już w szkole, a nawet wcześniej. Jeżeli od najmłodszych lat nie będziemy dzieciom wpajać, że odpoczynek jest ważny, nie będą z tego zdawały sobie sprawy w dorosłym życiu. A nawet jak będą tego świadome, to ciężko im będzie wcielić to w życie. My, dorośli, zmagamy się z trudnościami codziennych spraw, z obowiązkami, powinnościami i coraz to nowymi wyzwaniami. Odpoczynek i czas dla samych siebie często odkładamy na później: „nie mam czasu”, „później odpocznę”, „odpocznę po śmierci”, „od wieków nie czytałam dobrej książki” , „zasypiam na stojąco”, „marzę o wakacjach”… – znacie to? Kto z Was regularnie w ciągu dnia poświęca chociaż pół godziny, czy choćby 15 minut na prawdziwy odpoczynek (czyli bez smartfona w ręku, i telewizora przed oczami) i regenerację organizmu? Kto systematycznie relaksuje się w ciągu dnia? Kto pozwala sobie na chwilę dla siebie?

Większość z Was powie, ze nie ma na to szans, bo praca, dwójka dzieci, szkoła… ale czy na pewno tak jest?

Głęboki oddech, cisza, spokój. Wszystko leży w naszych głowach. Tego można się nauczyć, ponieważ czas na odpoczynek w ciągu dnia, to nawyk. Można go w sobie wypracować. A uczyć się tego warto już od dziecka, aby później żyć zdrowiej, dłużej, szczęśliwiej i aby być świadomym swoich potrzeb, których często nie dostrzegamy w wirze pędzącego życia.

Dlaczego odpoczynek w ciągu dnia jest taki ważny?

Ponieważ nasz mózg potrzebuje odpoczynku, aby „przetrawić” zdobyte informacje, zdobyć gotowość do dalszej aktywności i zregenerować się. Podczas dnia wystarczy nawet 15 minut na sen, aby „doładować się” energią i poprawić tym jakoś swojego funkcjonowania. Brak odpoczynku wpływa na obniżenie poziomu koncentracji, zdolności zapamiętywania i kojarzenia faktów, a także przy utrzymującym się przemęczeniu i stresie, przyczynia się do powstawania m.in takich chorób jak depresja. Ciągłe przemęczenie, brak snu i zbyt duże „eksploatowanie” siebie, wiąże się również z chorobami układu immunologicznego, chorobami tarczycy, serca, a nawet i nowotworami. Psychika z ciałem jest nierozerwalnie połączona. Więc na zdrowy rozsądek: co się stanie, jeśli psychicznie i fizycznie będziemy stale przemęczeni? Nasze ciało nie wytrzyma.

Mając to na względzie, zachęcam do relaksu i systematycznego odpoczywania.

Na arteterapię przychodzą często ludzie zestresowani, mający problemy ze snem, uwikłani często w trudne sytuacje rodzinne i zawodowe. Zawsze wtedy rozmawiamy o potrzebach, emocjach i możliwościach zmiany nawyków związanych z odpoczynkiem. Jednym ze sposobów na zmianę nawyków, jest zapisywanie momentów na relaks w ciągu doby, w specjalnie do tego przeznaczonym zeszycie. Lub w kalendarzu. Można również ustawiać sobie alarm w telefonie, aby pamiętać o tym w gonitwie dnia. Nawykiem jest także stosowanie ćwiczeń oddechowych obniżających napięcie i relaksujących mięśnie. Można odpoczywać słuchając muzyki albo po prostu usiąść w biurze przy zamkniętych drzwiach i zamknąć oczy na 15 minut. Wiem, że w niektórych kręgach zawodowych taki czas może być trudny do wygospodarowania, jednak nie jest niemożliwy.

Chcąc nauczyć dzieci nawyków relaksowania się, warto przyjrzeć się najpierw samemu sobie. Dlaczego? Ponieważ swoim zachowaniem, wpajamy podobne wzorce naszym własnym dzieciom.

Więc powiedz, jak Ty się lubisz relaksować?

© Anna Sikorska

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Terapia dźwiękiem na Konferencji Naukowej w Katowicach – relacja

Terapia dźwiękiem na Konferencji Naukowej w Katowicach – relacja

11-12 lipca odbyła się II Międzynarodowa Konferencja Naukowa pt. „Muzyka, terapia edukacja. Symbol, ekspresja, percepcja.”, organizowana przez Akademię Muzyczną w Katowicach i Uniwersytet Śląski i Polskie Stowarzyszenie Muzykoterapeutów.

Na Konferencję wybrałyśmy się we trzy Anny z Zespołu SensArteAnna Sikorska, Anna Maciejewicz oraz Anna Siek. Pierwszego dnia chłonęłyśmy wiedzę muzykoterapeutyczną, którą przywiozły do nas z Wielkiej Brytanii Amelia Oldfield, Jacueline Robarts, Barbara  Wheeler, z Czech dr Anna Neuwrithowa oraz znakomici muzykoterapeuci z Polski. Tematami poruszanymi w str1_prezentacja_terapia_dźwiękiemramach sesji plenarnych były m.in: oddziaływanie muzyki na emocje, wyniki badań muzykoterapeutycznych, techniki aktywnej muzykoterapii w pracy z dziećmi. Wspólnie – Anna Sikorska z Anną Maciejewicz wystąpiłyśmy drugiego dnia Konferencji z tematem dotyczącym terapii dźwiękiem w zastosowaniu klinicznym i andragogice. Nasze wystąpienie odbiło się głośnym echem wśród obecnych na sesji plenarnej. Terapia dźwiękiem bowiem nie jest jeszcze szeroko znana wśród naukowców i praktyków z Polski, a badania dotyczące wpływu dźwięku na organizm ludzki i psychikę, realizowane są przede wszystkim na Zachodzie (Niemcy, Austria, Francja, USA). W czołówce polskich badaczy dźwięku znajdują się przede wszystkim państwo Halina i Marek Portalscy z Politechniki Poznańskiej, zajmujący się widmem dźwięku, znaczeniem dźwięku w marketingu oraz wpływem konkretnych częstotliwości dźwięku mis dźwiękowych (tzw. tybetańskich) na rehabilitację osób niepełnosprawnych.

Podczas naszego wystąpienia poruszałyśmy następujące kwestie:

  • czym jest terapia dźwiękiem,
  • jakie  zastosowanie może mieć terapia dźwiękiem w rehabilitacji i terapii,
  • jakie dotąd powstały publikacje oraz badania dotyczące wpływu dźwięku na organizm i emocje człowieka,
  • przedstawiłyśmy wyniki wstępnych badań jakościowych dotyczących wykorzystania terapii dźwiękiem w terapii,
  • opisałyśmy studium przypadku,
  • poruszyłyśmy temat różnic i podobieństw między terapią dźwiękiem a muzykoterapią,
  • opowiedziałyśmy o rehabilitacji poprzez terapię dźwiękiem i muzykoterapię pacjentów w Mazowiecki Specjalistycznym Centrum Zdrowia w Pruszkowie,
  • opisywałyśmy działania naszego Zespołu Muzyki Relaksacyjnej „WMiędzyczasie”
  • przeprowadziłyśmy krótką relaksację dla Uczestników Konferencji

Do terapii dźwiękiem zaliczamy zarówno masaż dźwiękiem jak i relaksacje dźwiękowe oraz inne metody terapeutyczne opierające się na potwierdzonych naukowo oddziaływaniach fal dźwiękowych na ciało i emocje człowieka, realizowane przez wykwalifikowanych specjalistów – terapeutów.

Cieszymy się, że temat terapii dźwiękiem został przyjęty ciepło i z tak dużym zaciekawieniem. Dzięki wspaniałym rozmowom i wnikliwym pytaniom słuchaczy wiemy, jak potrzebna jest wiedza w zakresie terapii dźwiękiem i jak wiele jeszcze można zrobić, aby tą metodę terapeutyczną wdrożyć w świadomość społeczną, przybliżyć ją Polakom.

Konferencję zakończyłyśmy pełne entuzjazmu i z wiarą w naszą misję. Tym bardziej utwierdziłyśmy się w przekonaniu, że terapia dźwiękiem ma szansę zaistnieć jako poważana w Polsce metoda terapii, gdy w trakcie rozmów w kuluarach okazało się, że niektórzy muzykoterapeuci z zagranicy od dawna stosują misy dźwiękowe w swojej praktyce – korzystają z nich w ramach muzykoterapii dzieci i dorosłych.  W Niemczech terapia ta jest refundowana w ramach tamtejszego narodowego funduszu zdrowia.

Wymiana kontaktów, spostrzeżeń, doświadczeń i wrażeń – to był skarb naszego pobytu w Katowicach.

Wszystkie Anny, po zakończeniu Konferencji, udałyśmy się na intensywne zwiedzanie tego pięknego i artystycznego miasta Śląska. Trafiłyśmy m.in do Muzeum Śląska, które nas zafascynowało autentycznym i kreatywnym oddaniem czasów II Wojny Światowej, PRLu i współczesności w życiu mieszkańców Śląska i społeczności górniczej. A do tego zachwyciła nas tam niecodzienna, emocjonalna i niesamowicie barwna sztuka polska XX i XXI wieku. Polecamy Katowice całym sercem!

Zapraszamy do obejrzenia relacji zdjęciowej z całego wyjazdu 🙂

© Anna Sikorska